NIE ODKŁADAJ ŻYCIA NA PÓŹNIEJ… tak, wiem, łatwo powiedzieć 😊, ale jak to zrobić? od czego zacząć, by żyć w sposób, w którym czujesz, że żyjesz po swojemu? I nie mam tu na myśli fantazjowania o cudownym życiu w gorących nadmorskich klimatach, które serwują nam reklamy i media społecznościowe jako życie idealne (chociaż oczywiście, jeśli to Twoja wizja i chcesz ją zrealizować, to czemu nie 😊). Mam na myśli odkrywanie tego, co sprawia, że czujesz, że żyjesz, Twoja energia wzrasta, czujesz radość i spełnienie. I mogą to sprawić duże rzeczy, duże zmiany, bądź drobiazgi, a czasami po prostu akceptacja tego co jest, patrzenie na to co jest w inny sposób.
Czego potrzebujesz by żyć życiem spełnionym? ODWAGI – odwagi do przyjrzenia się temu, jakie ono jest obecnie, co Ci się w nim podoba, a co nie. Ciekawa jestem jakie Ty masz skojarzenia z odwagą, bo dla mnie odwaga to przekraczanie własnego lęku, zgodnie z zasadą – bój się i działaj. Dotyczy to zarówno życia zawodowego, jak i prywatnego. Co chcesz zostawić, bo jest ok, co zmienić, a co zaakceptować, bo w tym momencie zmiana nie jest możliwa. Czy jest to proste? Oczywiście, że nie – według mnie to największe wyzwanie przed jakim stajemy każdego dnia w życiu.
Jeśli masz odwagę przyjrzeć się, na ile jesteś zadowolona/-y z własnego życia, to zapraszam Cię do skorzystania z coachingowego narzędzia „Koło życia”, które zawiera 8 kluczowych obszarów dających w życiu satysfakcję i pokazujące na ile w tych obszarach mamy równowagę:
- życie zawodowe
- rozwój osobisty
- finanse
- rodzina
- przyjaciele i znajomi
- standard życia
- zdrowie
- relaks i rozrywka
Znajdź dla siebie czas i miejsce, tak by nikt Ci nie przeszkadzał i narysuj własne „Koło życia”. Najpierw odpowiedz sobie na pytanie, czym jest dany obszar dla Ciebie i co w nim jest najważniejsze, a następnie oceń na skali 1-10 swój poziom satysfakcji jaki masz obecnie w tym obszarze. Sprawdź, co widzisz w wypełnionym przez siebie kole życia, co czujesz patrząc na to koło. Następnie wybierz obszar, w którym chcesz coś zmienić. W związku z tym, że zmiany nie są łatwe, bo atakują nas nasze nawykowe zachowania, sprawdź, na ile to, co chcesz zmienić jest dla Ciebie ważne. Czy na tyle, byś przeszedł przez proces zmiany i nie wycofał się w momencie kryzysowym? Pamiętaj, że w momencie ważnej zmiany, momenty kryzysowe są czymś naturalnym.
Jeśli jesteś gotowa/-y wziąć odpowiedzialność za własne działania w wybranym obszarze „Koła życia”, jeśli naprawdę tego chcesz, to zapraszam Cię do ćwiczenia – odpowiedz na poniższe pytania – najlepiej zapisz własne odpowiedzi:
- Co chętnie zmieniłbyś/-abyś w swoim życiu
- Co warto zakończyć?
- Co warto rozpocząć?
- W czym potrzebujesz samodyscypliny?
- Sprawdź z jakich własnych działań jesteś zadowolona/-y, a z jakich nie
- Co takiego robisz, że jesteś zadowolona/-y?
- A co robisz lub czego unikasz, że nie jesteś zadowolona/-y?
- Jak wyglądają relacje w tym obszarze?
- Jak chcesz żeby wyglądały w obszarze na który masz wpływ?
- Czy spełniasz własne oczekiwania, czy dopasowujesz się do oczekiwań innych osób – w jakich aspektach?
- Co byś zrobił, gdybyś się nie bał?
Niezmiernie ważna w zmianie jest SAMODYSCYPLINA w działaniu – przekraczanie niechęci do tego, by się za coś zabrać i być w tym konsekwentnym. Sama rozumiem, że łatwiej obejrzeć kolejny odcinek serialu niż pouczyć się angielskiego. Tylko, które z tych działań da Ci satysfakcję i pozwoli podnosić poczucie własnej wartości, a które zwiększa frustrację i powoduje, że jeszcze trudniej zabrać się za działanie? Sam wiesz, jaką satysfakcję daje ukończone zadanie, wybranie się na zajęcia sportowe, mimo że chętniej zostałbyś w domu, bo pogoda nie taka i zmęczony jesteś po pracy. Jeśli natomiast jesteś osobą, która „biega” na zajęcia sportowe, angażuje się w kolejne nowe wyzwania, to sprawdź, czy pozwalasz sobie na odpoczynek.
Wrogiem brania odpowiedzialności za własne życiowe wybory jest coś, co każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu zna – ODKŁADANIE SPRAW NA PÓŹNIEJ. W jakich sytuacjach mówisz sobie – zrobię to później, jutro, pojutrze, za miesiąc… Czego obawiasz się w związku z zadaniem, które odkładasz na później? Może tego, że chcesz je wykonać perfekcyjnie, że popełnisz błędy, bo to nowe wyzwanie, a Ty we wszystkim lubisz być ekspertem, a nie uczniem? Co najgorszego stanie się, gdy popełnisz błąd, zrobisz coś nieperfekcyjnie? Po prostu tylko popełnisz błąd. Często jest tak, że innym dajemy prawo do popełniania błędów, mamy wyrozumiałość dla innych, a dla siebie już nie. Niestety te nasze oczekiwania względem siebie są nierealne i nieludzkie. Czemu nieludzkie? Bo jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy, robimy rzeczy nieperfekcyjnie i dzięki temu wzrastamy, rozwijamy się i mamy szansę czerpać satysfakcję z życia i budować prawdziwe międzyludzkie relacje.
Ważnym wskaźnikiem w spełnieniu we własnym życiu są RELACJE – sprawdź, na ile jesteś szczery w relacjach? Na ile pokazujesz siebie? Bierzesz za nie odpowiedzialność? Relacje to jeden z największych obszarów w których warto stawać po swojej stronie i budować je w sposób partnerski. Mówię tu o relacjach zawodowych oraz o tych prywatnych. Sprawdź, ile jest osób w Twoim otoczeniu, którym możesz zaufać, na których możesz polegać. Każdy z nas ma lub chce mieć prawdziwe relacje z innymi ludźmi, takie w których czuje się akceptowany takim jakim jest. Prawdziwa relacja to taka, w której możesz pokazać zarówno radość, jak i złość oraz to samo może pokazać przy Tobie osoba, z którą jesteś w relacji. Jeśli w swoim otoczeniu nie możesz być prawdziwy, zakładasz maski, wchodzisz w role, to doskonale wiesz, że jest to duży koszt bycia w takich relacjach. Sprawdź, co możesz zrobić, by być w nich bardziej sobą, czyli by móc pokazywać swoje prawdziwe emocje. Pamiętaj, że to Ty decydujesz, czy chcesz być w danej relacji. No i najważniejsza relacja – RELACJA Z SAMYM SOBĄ. W tej relacji jest klucz do wszelkich zmian. Przyjrzyj się jak ona wygląda, czy jesteś dla siebie przyjacielem, czy nie. Sprawdź co Ty sam możesz dla siebie zrobić w relacji z samym sobą, by żyć po swojemu…
Powodzenia😊